Tytuł: Shadowhunters
Studio: Constantin Film
Kraj: USA
Lata Produkcji: 2016 - 2019
Na podstawie: Dary Anioła - Cassandra Clare
Liczba Sezonów: 3
Liczba Odcinków: 53
Pamiętam, jak z rok albo dwa lata temu obejrzałam pierwszy odcinek Shadowhunters. To trwało może z dziesięć minut, ponieważ z jakiegoś powodu nie zachwycił mnie.
Miesiąc temu postanowiłam dać mu kolejną szansę.
I się zakochałam.
Clary Fray była zwykłą dziewczyną ze zwykłym życiem. Dopóki nie skończyła osiemnastu lat. Wchodząc do klubu nie spodziewała się, że wszystko, co wiedziała legnie w gruzach. Poznaje Jace'a, Aleca i Isabelle. Dowiaduje się także o świecie Świecie Cieni. Wampiry, wilkołaki i czarodzieje istnieją naprawdę. Nocni Łowcy chronią ludzi przed demonami. I wygląda na to, że Clary jest jedną z nich. Kiedy jej matka zostaje uprowadzona, musi podjąć niebezpieczną podróż, aby ją odnaleźć.
Od muzyki, przez choreografię walk i efekty specjalne, do postaci - pokochałam wszystko. Nie wiedziałam, że mogę się zakochać w tylu męskich bohaterach (w damskich zresztą też). Ten serial posiada wszystko to co uwielbiam: magię, fantastyczne rasy, słodką miłość (Malec my OTP), czy badass kobiety. Isabelle potrafi zabić demona, wyglądając elegancko.
I wielką chęcią oglądam wywiady aktorów. Nie potrafię się nie uśmiechać przy nich.
Shadowhunters bardzo się różni od książki, Dary Anioła, który jest na jej podstawie oraz od filmu. Książkę dopiero, co zaczęłam, jednak już widzę te różnice. Film obejrzałam, ale nie zafascynował mnie jak serial. Porównywanie tych dwóch ekranizacji jest trochę nie fair, ponieważ mimo tych samych bohaterów i mniej więcej fabuły, powinny być uważane za własną produkcję.
Inne seriale, które są adaptacją książek wyglądają zupełnie inaczej. Mówię między innymi o Pamiętnikach Wampirów czy Słodkich Kłamstewkach. Znam obie wersję i wolę ich ekranizację.
Niestety trzeci sezon Shadowhunters będzie ostatnim, więc strasznie ubolewam nad tym.
Uwielbiam ten serial i mam nadzieję, że będę tak samo kochać książkę i że będę wracała do tych dwóch w przyszłości.
Clary: Nic mu nie będzie?
Magnus: Nie wiem. Zazwyczaj też tak leży bez ruchu?
A Wy którą wersję wolicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz